Dziś przyszedł czas na Ero Lolita.
Wiele osób dyskutuje, czy zaliczać ten styl do lolit, lecz mimo iż nazwa zawiera "erotic" to nadal styl ten jest stylem lolita, a więc dziewczęcym i czasami słodkim.
I nie chodzi tu o to, że ma wszystko eksponować i być wulgarny.
Ma pobudzać wyobraźnię... nie ciało
I nie chodzi tu o to, że ma wszystko eksponować i być wulgarny.
Ma pobudzać wyobraźnię... nie ciało
Inspiracją są rysowniczki Sakizo oraz Mitsukazo Mihara .
Innymi inspiracjami jest muzyk visual kei Mana.
Materiały jakie wykorzystywane są do produkcji ubrań tych lolit to najczęściej lateks czy skóra.
Styl ten jest dojrzalszy i bardziej seksowny.
Długość spódnic czy sukienek jest krótsza niż w innych stylach.
Używane są także tzw. cage skirts.
Cage skirt to same "podstawy" spódnicy |
Elementem stroju są gorsety oraz obcisłe topy bez ramiączek (bustiers)
Pończochy oraz buty o cholewce ponad kolana są bardzo pożądane w wyglądzie lolit.
Akcesoria zawierają m.in. koronkowe rękawiczki i "koloratki"
Bluzki nie są zakładane, a jeśli już to są króciutkie.
Zdjęcia
podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńNie założyłabym tego na siebie i bardzo dobrze o tym wiesz, ale te falbanki wydają się takie... nie wiem. Falbanki podobają mi się, ale mimo wszystko myślę, że to wyzywający styl! Hahahaah xD
OdpowiedzUsuńDo sklepow mogłabys dopisać v-kei oraz evildolls i restyle ;)
OdpowiedzUsuńStyl fajny, ale u nas by nie przeszedł -.- pieprzona dyskryminacja